Nie widziałam jego twarzy. Przysłaniały ją ciemno kasztanowe włosy.
-Taylor ?
-Tak.. A ty to..
-Oliver.
Oliver zdjął bluzę.
-Skąd mnie znasz ? - zapytałam zaciekawiona.
-Ze szkoły.
-Hmm.. Nigdy cię wcześniej nie widziałam, a myślę, że zwróciłabym na ciebie uwagę. Twoje tatuaże są świetne ! Wszędzie je masz !
-Do pasa - uśmiechnął się.
-Serio chodzisz do naszej szkoły ?
-To znaczy ty chyba jesteś nowa, nie ?
-Yhym.
-To możliwe, że od momentu twojego przyjazdu nie było mnie w szkole.
-Czemu ?
-Miałem kilka spraw. Prosto idziesz ? - Oliver zmienił temat.
-Tak, tak.
-To odprowadzę cię. Gdzie mieszkasz ?
-Na Wonder.. Wonder Street.
-Serio ? To koło mnie.
Od razu go polubiłam. Był niezwykle sympatyczny. Logiczne na kim się wzorował i jakiego zespołu słuchał. Zaczęliśmy powoli iść w stronę Wonder Street.
-Czemu tu się przeprowadziłaś ?
-Rodzice zmienili pracę. Zresztą, to miasto o wiele bardziej tętni życiem od poprzedniego.
-Racja. Tutaj ciągle się coś dzieje. Można się przyzwyczaić.
-W dodatku Nowy Jork jest olbrzymi i piękny. Te wieżowce, parki.. Po prostu łał.
-Ja tu mieszkam od urodzenia, więc to normalne. Myślę, że gorzej by było jak miałbym odnaleźć się w twoim poprzednim mieście. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym się stąd przeprowadzić. A tak zmieniając temat, to chyba się mnie nie przestraszyłaś, co ?
-No wiesz.. - zaczęliśmy się śmiać.
-Mogłeś po prostu mnie zawołać, a nie straszysz człowieka ! - dodałam z uśmiechem.
-To następnym razem !
Po chwili byliśmy pod moim blokiem.
-Ja mieszkam dwa domu dalej. O tam ! - Oliver wskazał palcem na duży, nowoczesny, piętrowy domek.
-To faktycznie blisko. Fajnie. Cieszę się, że mnie wtedy 'wystraszyłeś'. Może w końcu poznałam kogoś podobnego do mnie.
-Pod jakim względem ? - Oliver się uśmiechnął.
-Ogólnie..
Notka jak zwykle super. <3
OdpowiedzUsuńPisz dalej. ! Czekam . :)
OdpowiedzUsuń< btw. link do mojego bloga http://i-swear-i-will-never-let-you-die.blogspot.com/ >
Miło mi :)) zajrzę ;))
Usuń